To swoisty pamiętnik żon, córek, matek, sióstr górników. Zaczęło się od zwykłego spotkania przy kawie i kołoczu, bo trzeba było przede wszystkim zachęcić te kobiety do spisania swoich historii oraz wspomnień. Z jednego spotkania narodziła się pełna wzruszeń “przygoda”. Razem z autorką opowiadały o tym także pani Stefania z wnuczką oraz pani Basia, czyli autorki swoich opowiadań, które dosiadły się do prelegentki w trakcie spotkania.
–Było biednie, ale szczęśliwie – wspominała pani Stefania, której przodkowie kilka pokoleń wstecz pracowali na grubach, a później także ona sama została żoną górnika. Po jego śmierci z pomocą wnuczki postanowiła spisać swoje wspomnienia, które ostatecznie znalazły się w książce.
Oprócz opowieści pokazywane były także oryginalne zdjęcia oraz można było posłuchać nagranych fragmentów rozmów.
–Ten projekt trwa już 4 lata i wciąż jest niewyczerpany. To projekt na całe życie – podkreślała Monika Glosowitz.
W publikacji znajdziemy historie, które nie tylko wzruszają, ale też inspirują. To opowieści o codziennym zmaganiu się z trudnościami – od strachu i bólu po dumę i radość. Co najważniejsze, każda z tych opowieści podkreśla coś wyjątkowego: nieustępliwość, solidarność i niesamowitą moc kobiet. To książka, która przypomina, jak ważna jest wspólnota, nawet w obliczu największych kryzysów – gospodarczych, społecznych czy rodzinnych. Czytając ją, nie sposób nie poczuć podziwu dla tych niezwykłych bohaterek.
„Pamiętniki kobiet z rodzin górniczych” są przyczynkiem do auto/biografii zbiorowej, która wypełniłaby białą plamę w historii społecznej Górnego Śląska. Jej powstawaniu towarzyszyło nieustannie zadawane pytanie „gdzie one są?”. Książka składa się z 24 opowieści kobiet pracujących w branży górniczej i/lub pochodzących z rodzin górniczych. Stanowi pokłosie dwóch edycji konkursu na formy pamiętnikarskie oraz wystawy dokumentującej życie codzienne czerwieńskich rodzin. Całość uzupełniają portrety przygotowane przez Karolinę Jonderko, córkę górnika z Rydułtów, laureatkę World Press Photo 2021, oraz eseistyczne wprowadzenie Moniki Glosowitz, córki elektromontera dołowego KWK Knurów.
Monika Glosowitz (ur. w 1986 r. w Rybniku) – doktorka literaturoznawstwa, adiunktka w Uniwersytecie Śląskim. Absolwentka uniwersytetów w Oviedo, Grenadzie i Utrechcie. Kieruje projektem Pamiętniki kobiet z rodzin górniczych i prowadzi Archiwum Pamięci Rybniczanek i Rybniczan, redaguje serię poetycką “wszędzie na ziemi jest równonoc” w wydawnictwie Katalog Press. W zeszłym roku ukazały się pod jej redakcją Opowieści kobiet z rodzin górniczych. W 2019 r. opublikowała Maszynerie afektywne. Literackie strategie emancypacji w najnowszej polskiej poezji kobiet (IBL PAN), za które w 2020 r. otrzymała Poznańską Nagrodę Literacką – Stypendium im. Stanisława Barańczaka. Do 2024 r. jurorka Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. W latach 2018–2020 była przewodniczącą Rybnickiej Rady Kobiet. Mieszka w Kamieniu. Pochodzi z rodziny górniczej. W wolnych chwilach uprawia ogród, tropi jaszczurki i piecze chleb.