Pierwsze sadzonki w mieście

Impreza miała przede wszystkim edukować. Na pierwszy plan wyszła również ekologia, dlatego święto rozpoczęło się rano na ul. Wodociągowej, gdzie zasadzono pierwszą aleję jabłoniową w mieście. 10 drzewek wspólnymi siłami zasadzili prezes Pawlak, burmistrz Arkadiusz Czech z innymi przedstawicielami urzędu miasta, Rada Dzielnicy Repty Śląskie, uczniowie miejscowej szkoły oraz mieszkańcy. Natura od razu zatroszczyła się o jabłonie, które… podlała już podczas sadzenia. Teraz drzewkami będą opiekować się przedstawiciele rady dzielnicy z pomocą mieszkańców.

Następnie nowe wydarzenie przeniosło się na rynek. Tam czekało w sumie 150 kg jabłek, które szybko rozdano uczestnikom wydarzenia oraz wykorzystano podczas zabaw. Jednak największy popyt był na samą piękną. Po trzech latach od zasadzenia z województwa opolskiego do miasta dotarło 200 pierwszych sadzonek, które rozdano w ramach losowań.

Świetna inicjatywa! Mnie akurat nie udało się wylosować sadzonki, ponieważ było zbyt wielu chętnych. Mam nadzieję, że uda się za kolejnym razem, bo bardzo chętnie zasadziłabym taką jabłoń na swojej działce – mówi Monika.

Edukacja, ekologia i muzyka na Rynku

W organizację wydarzenia włączyło się wiele instytucji. Góry Kultury przygotowały miejską grę, w której pomimo deszczu wzięło udział 12 zespołów. Do tego były warsztaty, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, podczas których stowarzyszenie uczyło, jak m.in. zrobić witraż lub brelok (oczywiście w kształcie jabłka). Podobne zajęcia zorganizowało Tarnogórskie Centrum Kultury. Oprócz zabawy były także wykłady. W tarnogórskim muzeum można było wziąć udział w lekcjach przybliżających wiedzę na temat sadzenia drzew owocowych, czy też jabłka w mitologii greckiej. Konkurs literacki, którego wyniki poznamy za rok, ogłosiła tarnogórska biblioteka.

Jednak największe show przygotowali aktorzy z teatru ulicznego Lufcik na Korbkę. W Jabłuszku pełnym słów, czyli wielkiej paradzie pomogli również studenci z tarnogórskiego uniwersytetu trzeciego wieku. Były bębny, szczudła oraz wiele ciekawych kostiumów, które na chwilę przeniosły centrum miasta w fantastyczny i wręcz mistyczny świat.

Po południu na scenie pojawiły się lokalne zespoły muzyczne: chór męski im. F. Nowowiejskiego i chór mieszany „Słowiczek”, zespół wokalny RE-fonika  oraz TG Band. Przez cały dzień można zaopatrzyć się w zdrową żywność, czy też pierniki w kształcie jabłka.

Najlepsze jabłko w mieście

Nie przez przypadek wydarzenie nazwano wyborami. Na scenie rozstrzygnięto konkurs na najlepsze dania z jabłkiem. Przez cały weekend jury odwiedziło 12 tarnogórskich lokali, gdzie spróbowali kaczki nadziewanej jabłkiem oraz szarlotki. Wśród degustatorów byli Stanisław Karcz (Zastępca Prezesa Zarządu SMZT i wieloletni restaurator), Jolanta Tuszyńska (zastępca burmistrza Tarnowskich Gór), Grzegorz Bien (kucharz i finalista programu Master Chef), Łukasz Wylężek (cukiernik i dietetyk) oraz Tomasz Respondek (dyrektor Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Tarnowskich Górach).

Poziom konkursu był bardzo wysoki. Liczył się nie tylko smak, ale także wygląd lub połączenie składników. Każdy szczegół na talerzu miał znaczenie. Ostatecznie nagrodę za najlepszą kaczkę przyznano restauracji 4 Pory Roku. Za to najsmaczniejszą szarlotkę przygotowało Bistro Miarki 8.

Wszystkie dania nadają się do natychmiastowego wprowadzenia do menu – powiedzieli zgodnie jurorzy, chwaląc pomysłowość tarnogórskich gastronomów.

Wyboru dokonali także mieszkańcy. Pod sceną stanęły urny, do których można było wrzucać swoich faworytów w kategoriach na najlepsze stoisko oraz smakołyk. Po podliczeniu setek głosów statuetki powędrowały odpowiednio do Rady Dzielnicy Osada Jana/ Polskiego Związku Działkowców z oddziałem w Tarnowskich Górach oraz Rady Dzielnicy Repty Śląskie/ piekarni, cukierni Dolnickiego.

– – Cieszymy się niezmiernie, ale nie ukrywamy, że chcieliśmy wygrać też konkurs na stoisko – żartowali mieszkańcy Rept, którzy  z natury rzeczy byli dziś razem z tarnogórskim magistratem współgospodarzami pierwszej edycji imprezy poświęconej Pięknej z Rept, czyli pochodzącej z tej dzielnicy Tarnowskich Gór odmiany jabłoni.

Jabłoń pamiętająca Donnersmarcków

Odmiana Pięknej z Rept pochodzi ze Śląska z miejscowości Repty Śląskie, najstarszej dzielnicy Tarnowskich Gór. Została zasadzona pod koniec XIX wieku w ogrodzie przy pałacu rodziny Henckel von Donnersmarck przez Roberta Volknera, ówczesnego ogrodnika pałacowego. Odmiana zachwyciła go pięknym wyglądem jabłek, czemu zawdzięcza swą nazwę.

W okresie powojennym sadzona była także w Niemczech, ale na niewielką skalę. Aktualnie można ją traktować jako odmianę lokalną, ponieważ jej uprawa ogranicza się głównie do Śląska. W związku ze zwiększonym zainteresowaniem odmianami dawnymi coraz chętniej jest sadzona także w innych rejonach.

Piękna nie tylko z nazwy

Drzewko wygląda bardzo niepozornie i ma około metra wysokości. Jednoroczne pędy mają kulisty kształt. Liście są owalne i średniej wielkości. Kwiaty pojawiają się dosyć późno, dlatego nie są uszkadzane przez przymrozki. Jabłka kształtem przypominają odmianę ‘Starking’. Skórka jest gładka, błyszcząca, prawie w całości czerwona. W smaku owoc jest kwaskowaty i lekko winny.

W naszych warunkach owoce należy zrywać dosyć późno. Najczęściej w drugiej połowie października. Za to do jedzenia nadają się od stycznia, a przechowywać je można nawet do czerwca. Drzewko owocuje bardzo obficie i nawet co roku. Głównie nadaje się na przetwory: soki, cydry, susz, a także do wypieku ciast. Mogą być też jabłkami deserowymi, ale dopiero po dłuższym przechowywaniu, kiedy ich smak jest znacznie lepszy. Uprawa  polecana jest głównie amatorom.

W sumie w konkursie wzięło udział 11 młodych kucharzy. Większość z nich, bo aż 9 zdecydowało się przygotować potrawę na słodko. Były kruche bezy, wyśmienicie wyglądające torty, czy też wymyślne ciastka. Jednak jury w składzie Grzegorz Bien (finalista programu Master Chef), Stanisław Karcz (Zastępca Prezesa Zarządu SMZT i wieloletni restaurator) oraz Mariusz Jarzombek (pracownik Urzędu Miasta w Tarnowskich Górach oraz absolwent „Gastronomika”) było zgodne. Najlepszą potrawą tego dnia było jabłko faszerowane kaszą, mięsem mielonym oraz kapustą kiszoną, z dodatkiem zapiekanego boczku, które przygotowała Kinga Bartyzel ze Stolarzowic.

– Początkowo planowałam jabłko nafaszerować białą kaszanką, ale wczoraj nie mogłam jej kupić w żadnym sklepie. Myślałam także o wątróbce, ale bałam się, że wyjdzie zbyt suche – mówi laureatka.

Potrawa zachwyciła smakiem, wyglądem oraz połączeniem składników. Do tego takiego dania próżno szukać w restauracyjnych menu, więc laureatce doradzono, żeby zastrzegła to wyjątkowo smaczne jabłko swoim nazwiskiem.

II miejsce w konkursie zajęła Wiktoria Potempa i jej Korzenna Przyjemność, a III miejsce przyznano Hannie Janik, która upiekła tort jabłkowy. Trzy najlepsze dziewczyny są uczennicami trzeciej klasy technikum gastronomicznego. Na każdego z uczestników czekał dyplom oraz tarnogórskie gadżety. Pięciu wyróżnionym osobom Stanisław Karcz wręczył jeszcze bilety do Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach.

Szkolny konkurs był prologiem do Wyborów Pięknej z Rept, czyli nowego wydarzenia w mieście, które zaplanowano na 24 kwietnia.

W celu zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z witryny ta strona stosuje pliki cookies.

Zostań Patronem