Woda była odwiecznym wrogiem bytomskich i tarnogórskich Gwarków. Doprowadziła do upadku wczesnego kruszcowego górnictwa w Bytomiu (XIV wiek) i uniemożliwiła głębsze wydobycie kruszców w Tarnowskich Górach (XVII wiek). Tarnogórscy górnicy na przestrzeni stuleci wydrążyli aż 13 sztolni odwadniających i uruchomili 9 maszyn parowych, by sobie z tym problemem poradzić.
Nie da się wymienić wszystkich faktów, o których opowiadał Zbigniew Pawlak, bo to wiele tysięcy lat. Było m.in. o najstarszym odnalezionym na razie szybie z II w. n.e., o wydrążonych od XVI w. sztolniach (a w okresie eksploatacji górniczej w obrębie Tarnogórsko-Bytomskim wydrążono ich aż 13), czy też o ściśle związanym z górnictwem tarnogórskim pionierskim rozwiązaniu w skali światowej, w którym przy pomocy maszyny parowej dostarczano mieszkańcom wodę pogórniczą do celów spożywczych (utworzone wodociągi miejskie w 1797 r. pracują do dnia dzisiejszego, przy użyciu nowej technologii zasilają centrum miasta w wodę z wyrobisk korytarzowych nieczynnej już Królewskiej Kopalni Fryderyk). To właśnie także te fakty zaprowadziły Miasta Gwarków w 2017 r. na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO (wpis nosi nazwę “Kopalnie rud ołowiu, srebra i cynku wraz z systemem gospodarowania wodami podziemnymi w Tarnowskich Górach, Bytomiu i Zbrosławicach).
Był to dokładnie 382. Czwartek Tarnogórski w 70. rocznicę pierwszego spotkania z historią. 18 listopada 1954 r. w kawiarni na rynku odbył się pierwszy wykład historyczny. Prelegentem był Bolesław Lubosz, który opowiadał „O utworach literackich związanych z ziemią tarnogórską”. Do dziś SMZT zaprasza na spotkania, które dotyczą nie tylko historii.