Mainka to człowiek, który przez całe swoje życie nie wydał żadnej książki. Jego teksty można znaleźć w dziesiątkach tytułów prasowych i do większości bardzo ciężko jest dziś dotrzeć. Warto jednak do niego sięgać, ponieważ był przede wszystkim górnikiem. Nie zjechał dwa razy pod ziemię, ale pracował tam na co dzień. Pracował bardzo ciężko w różnych kopalniach i po powrocie z szychty, wyciągał maszynę, aby pisać teksty. I to już samo w sobie jest fenomenem – mówił dr Rosenbaum.

Książka przedstawia postać prostego górnika, pisarza, poetę i gawędziarza z Tarnowskich Gór. Karl Franz Mainka pozostawił po sobie wiele tekstów, poświęconych górnośląskiemu górnictwu, regionalnym obyczajom oraz swemu ukochanemu miastu rodzinnemu. Choć był dwujęzyczny, to pisał tylko po niemiecku. Dlatego jego niezliczone szkice, podania i opowiastki współcześnie popadły w zapomnienie. Zbiór “Nie ma, nie ma, jak to bergmankowi. Osprowki górnicze i tarnogórskie z lat 1921-1936”, to jedyny jak dotąd wybór tekstów tego oryginalnego piewcy górnictwa kruszcowego. Tom zawiera ponad 60 tekstów: legend o Skarbniku, wspomnień z Tarnowskich Gór końca XIX wieku, obrazków obyczajowych i szkiców historycznych. Mainka jawi się w nich jako miłośnik “poezji górniczego stanu”, opiewający jak nikt inny trud i piękno pracy górników kruszcowych.

– Kilka miesięcy temu okazało się, że w naszych zbiorach mamy rycinę Mainki. Okazuje się, że znał on osobiście ojca założyciela naszego stowarzyszenia – Alfonsa Kopię, któremu osobiście przekazał rycinę. Szczegółów nie znamy, ale wszystko wskazuje na to, że Mainka miał kontakty z późniejszymi założycielami organizacji – mówił prowadzący spotkanie Mariusz Gąsior, kustosz SMZT.

Książka została wydana przez SMZT w 2019 r. Publikację można znaleźć w naszej siedzibie przy ul. Gliwickiej 2 w Tarnowskich Górach oraz w sklepie internetowym (cena – 29 zł). W ubiegłym roku w ramach akcji #zostańwdomu pojawił się ebook (cena – 9,90 zł). Teksty tarnogórskiego pisarza można mieć na wyciągnięcie ręki także na urządzeniach mobilnych. Wysyłka na maila realizowana jest od 8.00 do 23.00.

Ksiązka w formie papierowej dostępna jest na stronie.

Książkę w formie elektronicznej można znaleźć tutaj.

Cieszący się dawniej wielkim uznaniem stan górniczy został złożony do grobu. Wprowadzono swobodę zatrudnienia, w wyniku której zakłady przyjmowały robotników pochodzących ze wszystkich warstw społecznych. W kopalniach pojawił się element nieprzynoszący honoru stanowi górniczemu, w ślepym służalstwie zabiegający o przychylność urzędników. Rozwijająca się technika zaowocowała wprowadzeniem różnorakich maszyn, które przemieniły górnośląskiego górnika w to, czym obecnie często jest: bezwolny, martwy trybik w potężnej maszynerii, której nieznużona aktywność tłumi wszelkie szlachetne emocje, a dla cudnej poezji stanu górniczego nie ma już ani czasu, ani zrozumienia” – pisze Mainka.

Wydawca: Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej
Wybór, przekład i opracowanie: Sebastian Rosenbaum
Opracowanie graficzne, projekt typograficzny i skład: Wydawnictwo Dukle

Na stronie dostępna jest również wersja demo.

Całe spotkanie z dr. Sebastianem Rosenbaumem można zobaczyć tutaj.

 

W celu zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z witryny ta strona stosuje pliki cookies.

Zostań Patronem