icon-news

Tradycyjny cykl historyczny tym razem na słono

Aktualności 25.10.2019

Jak mówi stare przysłowie – „bez soli smutna biesiada”. Wczoraj w ramach kolejnej edycji Czwartku Tarnogórskiego Zofia Lesiewicz zorganizowała nam wszystkim piękną biesiadę, gdzie oprócz ciekawych opowieści, pojawiły się również artefakty solne z różnych zakątków kraju i świata.

Tematem kolejnego, 370. już Czwartku Tarnogórskiego była sól.  Prelegentka Zofia Lesiewicz – nauczycielka w jednej z tarnogórskich szkół podstawowych, zaangażowana społeczniczka i samorządowiec, wprowadziła nas w temat soli kamiennej, ośrodkach jej wydobycia i ich historii, jej rodzajach i codziennym użytkowaniu. Kto był, ten na pewno sam doszedł do wniosku, że niecodzienny sposób zaprezentowała historię soli i jej rodzaje.

„Sól była używana jako naturalny konserwant. Hamuje rozwój bakterii i drobnoustrojów (absorbuje wodę tworząc suche środowisko, w którym rozwój bakterii jest właściwie niemożliwy). Stosuje się ją do konserwacji m.in. mięsa, ryb, warzyw, serów czy przetworów, a także w przemyśle spożywczym” – dowiedzieliśmy się z jednego ze slajdów.

Zofia Lesiewicz uchyliła także rąbka tajemnicy o solnych ciekawostkach. Wertując Stary Testament dowiemy się np. że wierni składali ofiarę Bogu w postaci soli, a w świątyni jerozolimskiej mięso przeznaczone do tego celu posypywane było solą.

Idąc dalej wgłąb historii dowiedzieliśmy się, iż w starożytności sól odgrywała rolę środka płatniczego i można było nią pozyskać wiele produktów i towarów. W Tybecie i Etiopii wybijano z soli monety jako środek płatniczy.

Kto z kolei odkrył lecznice właściwości soli? Byli to Hebrajczycy. Z kolei Rzymianie odkryli, że sól ma świetne właściwości konserwujące.

Oprócz tradycyjnych skał, które trafiają później m.in. do naszych solniczek, Zofia Lesiewicz zaprezentowała również m.in. mydło błotno-solne z morza martwego, a także sól do kąpieli.

 

W celu zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z witryny ta strona stosuje pliki cookies.

Zostań Patronem