Warsztaty plecenia wianków, ceramiczne, kowalskie, witrażowe, malarskie, malowanie porcelany, zajęcia poświęcone śląskim legendom i wykonywanie górniczych czapek to atrakcje skierowane – choć nie tylko – do dzieci. Dorośli znajdą w trakcie barbórkowej imprezy masę atrakcji.

Zespół Folklorystyczny Brynica zaprezentuje w sobotę śpiewy i tańce ludowe, następujący zaraz po nim pokaz współczesnej mody śląskiej będzie okazją do pokazania uwspółcześnionego śląskiego folkloru. Silesia Folk Design to projekt autorstwa Aleksandry Malczyk z Ornontowic, która opierając się o stroje ludowe naszych „starek” i „ołm” uszyła nowoczesne „jakle”, jakie nosić nie powstydzą się „mode frelki”. Jej projekt to przykład, jak tradycja może być inspiracją do tworzenia czegoś nowego, młodzieżowego i „przebojowego”. Jej dwuczęściowa kolekcja strojów to idealny przykład, ale tradycja to nie tylko, co zastane, stałe i niezmienne oraz tego, że można zmieniając zachować wierność źródłom. Pokazowi będzie towarzyszyć premiera ubiorów uszytych w barwach tarnogórskich czyli z wykorzystaniem biało-czarno-żółtej kratki. Z takiego materiału szyją się obecnie obrusy do tarnogórskich restauracji, torby, kaptury, torebki-nerki, poduszki, maskotki i fartuszki.
– Chcemy udowodnić, że „w kratkę” nie znaczy tak sobie albo zmiennie, ale ciekawie, po tarnogórsku – mówią miejscowi restauratorzy.
O ile zakończy się koncertem zespołu Krzikopa oraz ludową potańcówką, w trakcie której nauczyć można będzie się starych śląskich tańców ludowych, niedziela będzie przemysłowo-górnicza. O 14.00 w Parku Kunszt, czyli w miejscu gdzie pod koniec XVIII wieku odkryto złoża srebronośne, odtworzona zostanie uroczystość, jakie odbywały się tam w ramach Bergfestów przez ponad 120 lat. Na miejscu pojawią się m.in. postacie Redena, Henitza i wielu zasłużonych dla miasta i regionu osób w strojach z epoki – oczywiście w towarzystwie gwarków.

Po „przeniesieniu” imprezy na Rynek „Koncert na 100 pyrlików” pod tarnogórskim Ratuszem da Kamiliańska Parafialna Orkiestra Dęta – jedna z największych nieprofesjonalnych orkiestr dętych w regionie. Na samym początku orkiestra wykona „Tarnogórski Dzwoneczek” czyli napisany na początku XIX wieku przez Rudolfa Carnalla, dyrektora tarnogórskiej szkoły górniczej, utwór poświęcony miejscowemu górnictwu. W programie koncertu znajdzie się także Straussowski „Feurefest”, który grany jest z użyciem młotka i kowadła. W herbie Tarnowskich Górach od samego początku znajdują się – w końcu to osada górnicza – żelozko i pyrlik, miasto z górniczego w XIX wieku stało się również miastem kolejarzy. Te dwa wątki – górniczy ko kolejowy – połączone zostaną podczas koncertu, którego czynnymi uczestnikami będą mogli stać się wszyscy widzowie. Warunek jest tylko jeden: muszą mieć ze sobą pyrliki lub młotki. To nimi na szynie kolejowej będzie można zagrać wspólnie z orkiestrą. Na dodatek będzie to można zrobić w czako albowiem koncert poprzedzą warsztaty – nie tylko dla dzieci – robienia górniczych czapek.

Finał imprezy uświetni zespół Pogodno, który w rozszerzonym, ośmioosobowym składzie występującym jako Hajle Silesia wykonają „Górniczo-hutniczą orkiestrę dętą” (swój najbardziej chyba znany, ale rzadko wykonywany utwór) wspólnie w tarnogórzanami, dlatego na koncert zaproszeni mogą czuć się wszyscy czynni muzycy – oczywiście ze swoimi instrumentami. Dzięki nim koncert ma szansę stać się happeningiem, w czasie którego wszyscy zgromadzeni na Rynku staną się członkami wielkiej górniczo-hutniczej orkiestry dętej.

Przy okazji imprezy będzie można zwiedzić niecodzienne wystawy: w miejscowym Muzeum (prezentowany będzie XVIII-wieczny obraz św. Barbary po konserwacji), pracownicy zaproszą także na oprowadzania kuratorskie oraz spacer po mieście, w kościele ewangelickim zobaczyć będzie można wystawę poświęconą Evie von Tiele-Winckler, na Rynku odbędzie się także jarmark rękodzieła.

BARBÓRKA W ŚRODKU LATA
Tarnowskie góry, Rynek, 14-15.07.2018

10.00-14.00 – warsztaty ceramiczne, kowalskie, witrażowe, malowanie porcelany, zajęcia poświęcone śląskim legendom, wykonywanie górniczych czapek

sobota:

14.00 zespół folklorystyczny Brynica
15.00 Silesia Folk Design: pokaz mody śląskiej mody współczesnej
16.00 warsztaty dla dzieci i młodzieży – wianki
18.00 Tarnogórska Orkiestra Dęta
19.00 Śląsk Folkowy – śląska potańcówka
20.00 Krzikopa

niedziela:
14.00 Park Kunszt: uroczystości rocznicowe związane z odkryciem złóż srebronośnych w szybie Rudolphine w roku 1784
15.30  rozpoczęcie Bergfestu
16.00  KONCERT NA 100 PYRLIKÓW Kamiliańskiej Parafialnej Orkiestry Dętej
17.00  warsztaty dla dzieci młodzieży – witraże
19.00  POGODNO i Hajle Silesia

IMPREZY TOWARZYSZĄCE:

RYNEK, SOBOTA-NIEDZIELA: Jarmark śląskiego rękodzieła

MUZEUM w Tarnowskich Górach
SOBOTA: bezpłatne zwiedzanie 10.00-15.00, 11.00 – prezentacja XVIII-wiecznego obrazu św. Barbary po konserwacji,  12.00 – spacer śladami kultu św. Barbary (Marek Panuś);
NIEDZELA: 10.00-18.00: bezpłatne zwiedzanie, 11.00 – opowieść o świętej Barbarze (Beata Kiszel)
KOŚCIÓŁ EWANGELICKI
Matka Ewa – wystawa poświęcona Evie von Tiele-Winckler – SOBOTA, zwiedzanie 12.30 -16.00; NIEDZIELA:  zwiedzanie 12.30-18.00  (oprowadzanie kuratorskie – o pełnych godzinach, 17.00 – prezentacja ),
RYNEK
SOBOTA: 11.00-13.00 – warsztaty malarskie STowarzyszenia Artystów Śląskich – rysunek i kredka, wystawa prac z Międzynarodowego Pleneru Artystycznego Powiat Tarnogórski 2018

Bergfest czyli święto górnicze – jeszcze nie jako barbórka – obchodzono w Tarnowskich Górach już w końcu XVIII wieku w połowie lipca. Święta Barbara patronką górników stała się w połowie
tego samego wieku także w mieście gwarków, na dodatek także w lipcu 2017 roku pogórnicz zabytki miasta wpisano na Listę światowego dziedzictwa UNESCO, dlatego nawiązując do historii
zapraszamy na Święto Śląska do Srebrnego Miasta nawiązujące do tego, co było, jest i będzie. 16 lipca 1784 roku w szybie Rudolphine odkryto złoża rud srebronośnych. Wkrótce potem na
miejscu założono Królewską Kopalnię Fryderyk, uruchomiono także pierwszą w regionie maszynę parową. Oba momentu uważa się nie tylko za początek drugiej tarnogórskiej rewolucji
górniczej, symboliczny start europejskiej rewolucji przemysłowej, ale także prapoczątek przemysłowego Górnego Śląska, jaki znamy dziś.

Na pamiątkę lipcowego odkrycia górnicy spotykali się przy usypanym na miejscu kopcu przez ponad sto lat. Niedawno postanowiono "odkurzyć" tę starą tradycję, dlatego w tym roku wokół rocznicy będzie się działo – w Parku Kunszt i na tarnogórskim Rynku – wiele ciekawych rzeczy. Wszystkie będą miały związek ze Górnym Śląskiem, ale nie tylko tym z pyrlikiem i żelozkiem w herbie, ale również tym, który istniał przed, obok i po rewolucji przemysłowej.